poniedziałek, 4 marca 2013

Wiosenny wysyp kobiet - rupieci

nie wiem kto to i bardzo nie chcę wiedzieć
Hura hura hura. Idzie wiosna. No już sie nie mogę normalnie doczekać jak kobiety zaczną wystawiać swe fałdy tłuszczu i morza celulitu na widok publiczny. Jakże tęskniłem za widokiem tapeciar, które nigdy nie zrozumieją, że delikatny makijaż jest sto razy bardziej kobiecy od twarzy umorusanej w tuszu. Tak tęsknię za kobietami nie rozumiejącymi iż blond włosy + ciemna tapeta = brak klasy. Przed oczyma przelewają mi się zyliardy kobiet-żyraf, albo ich wersji hardkor - eleganckich kobiet w japonkach. Taaaaak! Boki będzie można pozrywać na widok zjaranych na szybko solar, róż nowym bronzem! I te hektary ufryzowanych przez kolezankę kretynek, których nie stać na dobrego fryzjera. I absolotny hit ostatnich miesięcy - ciuchy na chłopaka, aż kipię chęcią zobaczenia tego w wersji bikini! Bo, jak wiadomo, kobieta w bokserkach wyglada sexy, więc na pewno w szortach kąpielowych po pachy też bedzie mega zmysłowa. A najważniejsze żeby mieć styl, nawet jeśli wiejski.

Wiosno, przychódź!
No.

3 komentarze:

  1. jasne, wszyscy na to czekamy z utęsknieniem...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic nie wiesz o makr upie.Kobieta po prostu idzie sobie spokojnie ulica,az nagle upada obydwoma policzkami jedboczesnie na cegle,no i chcac nie chcac ma juz brozner na polowie twarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha. Czyli jak szorują twarzą o asfalt przy prędkości 100 km/h to robią make-up? Widziałem.

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...