wtorek, 19 lutego 2013

Ona tańczy dla mnie. No chyba, że spieprze muzykę

W prawym górnym rogu macie ankietę.

Dobrze tańczący facet potrafi uwieść kobietę kilkoma ruchami. Dobrze tańcząca kobieta działa na męskie zmysły tak samo, tylko inaczej. Muzyka towarzyszy uwodzeniu w wielu różnych aspektach, od zwykłego "pójdziemy posłuchać moich mp3?" po namiętny taniec zmysłów, w którym słowa nie są potrzebne do zatracenia.

Kobiety to gatunek ciepłolubny. Zresztą penisy też. Nie jeden facet wydał fortunę na ogrzewanie, coby jego wybranka chciała się rozbierać. Drodzy panowie, okazuje się, że (według brytyjskich naukowców, a oni się mylą) ciepłotę po ciele kobiety możemy rozprowadzać również dźwiękami. Na przykład takimi.

1. Michael był chyba najbardziej aseksownym muzykiem ever. Chude to to, ruchy paralityka i do tego renoma pedofila. Powinien zostać księdzem. Seksowne jak kurwa mać. Ale ten jeden kawałek mu się udał, działa na zmysły. Te smukłe uda Naomi...


2.Kawał niezłej podłej suki z Madonny był. Do szczytów kariery szła po trupach, brutalnie. Sam nie wiem czy ją podziwiam czy nie trawię, ale jedno wiem na pewno. Muzykę o zabarwieniu erotycznym robiła po mistrzowsku.


3. Ciepłe dłonie. Świeczki. Takie klimaty zawsze przychodzą mi do łba, gdy słucham Ive. Jej głos jest melodią słońca.


4. Barry White. And say no more.

6 komentarzy:

  1. Nie mogę odtworzyć dźwięku, więc nie odtwarzam, ale sugerując się "zdjęciami":
    1. Agresja pełną parą
    2. Jakaś nudystka rozdaje ulotki
    3. Kobieta mizia umarłego
    4. Wódz patrzący na swój lud.
    To może wybiorę bramkę numer 2.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "słuchałem muzy z wyłączonym dźwiękiem zanim to było cool, suko" xD

      Usuń
  2. Nawet nie masz pojęcia, jak mnie uśmiechnąłeś tą listą :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. You make my day! Penisy to gatunek cieplolubny ale tez barometr zwiazku :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...