Aleksander, 50 letni inżynier projektujący silniki, opowiedział mi to w barze na Costa Brava po sporej porcji Sangrii i rozmowie o samochodach. Na myśl o swojej żonie promieniał.
____________________________________________________
-Całe życie czułem, że kręcą mnie drobne tyłki. Tak, podrzyj sobie łacha, akceptuję swoją pedofilską stronę. Ale długi czas nie kręciły mnie duże kobiety, najwięcej satysfakcji w łóżku miałem z drobnymi tyłkami. Aż poznałem Charo, Hiszpankę o takim uśmiechu, że nie mogłem się nie zakochać. Do dziś tego nie rozumiem, w życiu nie miałem takich orgazmów jak z Charo. A nie jest drobną osobą. To już 7 lat, mieliśmy dwa kryzysy, ale jakoś wracamy do siebie. W łóżku ona jest niesamowicie otwarta i ciekawa nowych rzeczy i tym mnie kręci. Nie sądziłem, że to powiem, ale te wszystkie chude laski wydaj mi się dziś mało pociągające, jakby się miały złamać pod ciężarem faceta. Wypijmy za to :)
Kamil, a właściwie Camilio, pół Hiszpan pół Polak, wielki fan czystej, opowiedział mi to przy butelce Standartu na imprezie studenckiej w akademiku, zaraz po rozmowie o PlayStation. Jedynce. Jak od jednego przeszliśmy do drugiego, bogowie tylko wiedzą.
_____________________________________________________
-Widzisz, inne kobiety nie znają się na mężczyznach. Myślą, że faceci boją się pokazać grubą kobietę kolegom, podczas gdy oni boją się udawania, tego, że będą musieli wybrnąć z pytania czy ona wygląda grubo, podczas gdy jest to oczywiste. I nawet jak ich pełne kształty kręcą, to to ciągłe udawanie jest mało zachęcające. Ja ? Długo mnie waga męczyła, aż w końcu ze zmęczenia wysiadłam z tego wyścigu piękna. Nauczyłam się swoje problemy z wagą załatwiać samemu i to działa. Nie każdy facet, który wpadł mi w oko, mnie pożądał. Tylko siedmiu. W tamtym roku. I, z tego co mówią moje szczupłe koleżanki, a o seksie gadamy bez przerwy, w ich związkach pożądanie też raz jest zajebiście wysoko, raz opada na dno. Dobre to wino, wiesz jak rozwiązać kobiecie język :)
Leotyna, właścicielka sklepu z winami, opowiedziała mi o tym na degustacji, po tym jak rozmawialiśmy o Barcelonie. A jak się rozmawia o Barcelonie, to zawsze się kończy na uwodzeniu. Taki lajf.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz