Przygotowania są proste. Trzeba się rozchorować. Nie na tyle, żeby nie móc wstać z łóżka, ale na tyle, żeby nie myśleć o seksie. I idzie z takim stanem ducha ulicą i ze zdziwieniem widzi się, jak działa to na kobiety. ich język ciała mówi jakby: jak to ci się nie podobam? No kaman, zauważ mnie. Hej tu jestem, a tu moje wabiki..
Cóż. We wszystkim trzeba szukać pozytywów.
Dałbym wam buzi, ale zarażam.
Do zo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz